Wielka Kopa
Pierwszą zdobytym przez nas szczytem do KGP, było najwyższe wzniesienie Gór Izierskich. Wiekszość trasy pokonaliśmy gondolą, wznosząc się aż na sam Stóg Izerski. Z tamtąd dopiero zaczęliśmy normalną górską wędrówkę. Po dordze zaskoczyły nas wyniszczone drzewa, to pewnie pozostałość, po klęsce ekologicznej jaka nastąpiło w tym miejscu w latach 80,90-tych ubiegłego wieku. Co do samej Góry, widoki z jej szczytu są warte obejrzenia. Na pewno będziemy chcieli tam wrócic, by móc zdobyć ten szczyt jeszcze raz, tym razem pokonując cała droge pieszo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz